Część 3:
Wizyta w świętym miejscu na
Cave Hill w Środkowej Australii
5 godzin drogi od Uluru i z powrotem

 

The first peoples came from the Pleiades

Pierwsi ludzie przybyli z Plejad
(Foto dzięki uprzejmości NASA Astronomy Picture of the Day)

 

Po odejściu Goolagaii i Egarinny, do groty wrócił Paul i wtedy Alcheringa zaczął z nim rozmawiać.

 


Na oryginalnej stronie możecie posłuchać zapisu dźwiękowego rozmowy Alcheringi z Paulem.

(Jest to plik mp3 o objętości 34,8 MB; czas odtwarzania 14:30)


 

Valerie: Zaraz jak Paul usadowił się i zgodził się na rozmowę z Alcheringą, w obecności dziewczyn, zaprosiłam Alcheringę (Valerie wzywa Alcheringę pieśnią).

Alcheringa: Jestem tu. Bardzo miło mi być tutaj... Dziękuję za zaproszenie. Byłem z wami cały dzień. Sprawia mi wielką radość móc rozmawiać z wami, a także, mój synu, jeśli chcesz zadać pytania, będę szczęśliwy odpowiedzieć na każde.

Za tą grotą kryje się bogata historia. Ta pani (przewodnik) wyjaśniła wiele rzeczy. Grota jest często odwiedzana przez Tubylców, ale przedtem byli tu Gwiezdni Ludzie. Tak więc, ten rejon jest nam dobrze znany.

Nie będę ciągnął tej sprawy dalej, gdyż znacie historię Alcheringi i jak zostali stworzeni pierwsi ludzie. Czy jest coś, o co chciałbyś zapytać?

Paul: Tak, chciałbym zadać pytanie. To (malowidła na sklepieniu) wydaje mi się mapą gwiazd. Może jest to mapa gwiezdnych ras wiążąca się z ich podróżą przez galaktykę. Zastanawiam się czy tak jest. Dla mnie głównymi graczami są ci, których nazywam Dziećmi Lutni, którzy przybyli przez Lutnię i Plejady. A cała historia Reptilian i Drako tu na Ziemi wydaje mi się wiązać z tą galaktyczną podróżą.

Alcheringa: Tak jest rzeczywiście. Początkowo ta Ziemia była gazowa. Jej ewolucją kierował Elohim. W zamierzeniu miała być Rajem. Było wiele ras, które przyszły z pomocą w tych przemianach. Jest to, oczywiście, długa historia. Nastąpił rozwój wypadków, który nie był przewidziany, ale tak się rzeczy potoczyły, gdyż wolą Elohima było pozwolić każdemu na ewolucję. Przybyli tu ludzie-reptilianie.  Nic złego w tym, że stworzyli dinozaury. Znacie tę historię jak zostały zniszczone, aby skierować ewolucję planety znów do planowanego stanu, tj. do Raju.

Australijscy rdzenni ludzie zostali stworzeni tutaj. To pierwsi ludzie. I oni o tym wiedzą … wiedz, że nie przyszli skądinąd. Ich historia zaczyna się na tej planecie, chociaż materiał źródłowy, że tak powiem, który stanowiły istoty podobne do małp, pochodził skądinąd.

Ale człowiek został przepojony Istotą Światła – Bogiem-Człowiekiem, jeśli wolicie. I tak trwa mimo, że od tamtego czasu nastąpiła dalsza ewolucja ludzkiej rasy. Zaszło wiele zmian, ale są dalej Istotami Boga – są to stworzenia z Boga-Źródła. Gwiezdni Ludzie pomagali w tym procesie. Na początku przybyli z Plejad. Są też odwiedziny z innych światów, z innych układów gwiazdowych… Ci rdzenni mieszkańcy uważnie przyglądali się gwiazdom i wiedzieli i rozumieli, co się dzieje w cyklach takich jak pory roku a także w ramach układu słonecznego. Można powiedzieć, że byli pierwszymi astronomami, a gwiezdni ludzie pomogli im to rozumieć. Przemawiali do nich za pomocą telepatii, szczególnie do tych zdolniejszych, a ci potrafili przekazać tę wiedzę innym członkom danego plemienia. ‘Opowiadacze historii’ zachowywali pamięć poprzez wieki w różnych plemionach. Stąd też wzięły się Śnione Historie (ang. Dreaming Stories).

Tak wiec, Rdzenni Ludzie przeszli długi rozwój.

Pytasz czy to prawda, że rozumieli istnienie innych światów. Mówili o nich jako o Bogach lub Gwiezdnych Ludziach z innych światów. Być może nie używali słów ‘Gwiezdni Ludzie,’ ale w taki sposób ich postrzegali – jako Istoty bardziej rozwinięte od nich i chcieli się od nich uczyć. Czy zadowala cię ta odpowiedź?

Paul: Tak. Z tego co widzę, chociaż nie całkiem to rozumiem, wydaje się, że nie chodzi tu tylko o mapy gwiazd i historię, lecz jest to po prostu czymś jak jakiś zegar odmierzający cykl. Być może nawet zawiera Kosmiczny zapis tego jak rzeczy się rozwijały. Przypuszczam, że można to porównać z zegarem [kalendarzem] Majów. Kiedy Zodiak przemieszcza się po niebie, pewne rzeczy dzieją się tak jak w przeszłości. Wydaje się, że coś z tych rzeczy występuje także tutaj.

Alcheringa: Tak, rzeczywiście. Są tu cykle wewnątrz cykli, a w nich też cykle … niektóre cykle są małe, inne wielkie, a jeszcze inne bardzo wielkie.  A teraz nadszedł czas na cykl, który się zaczyna i który był przepowiadany przez wielu. Wszyscy, którzy dostrajają się do tych przepowiedni, przypominają sobie czas cierpień, kiedy świat przewracał się do góry nogami – oni ciągle mają pamięć tych zdarzeń w swoich sercach. Ale to wcale nie znaczy, że ma się to samo ponownie wydarzyć. Ludzie obecnie mają zdolność kreowania – mogą kreować co chcą – niezależnie, czy uświadamiają sobie to, czy nie. Oni tworzą swoje życie. Są kierowani – to prawda – według planu, który przenika z Duszy … rozumiesz … i ma to wpływ na ich życie, gdy przychodzą żyć tu na Ziemi.

Zatem są cykle w ewolucji – w Ziemi i w układzie słonecznym, który powoli harmonizuje się z jądrem słońc, które sięga aż do Stwórczego Źródła Wszystkiego. Stamtąd przyjdzie podniesienie świadomości i wszyscy ludzie na Ziemi zaczną uświadamiać sobie po prostu kim naprawdę są. A nie są tylko fizycznymi ciałami, czy ludzkimi ciałami, lecz raczej Świetlnymi Istotami – Gwiezdnymi Ludźmi. Rozumiesz?

Paul: Te słońca na sklepieniu wywołują wspomnienia… Widzę zgrywanie się, harmonizowanie tych cykli, co jawi mi się jak harmonizowanie gwiazd. Gdy ustawią się w szeregu, wtedy energia może płynąć przez te gwiazdy, tak że jeśli Ziemia zanurzy się w tym, nastąpi przebudzenie.


Rock art at Mutijulu Springs suggesting the alignment of the core of suns to the Earth

Naskalne rysunki w Mutijulu Springs podpowiadają harmonizowanie się słońc
i układu słonecznego
 (zdjęcie w większej rozdzielczości)

 

Alcheringa: Tak jest, a jest to powolne harmonizowanie, gdyż byłoby niebezpieczne, gdyby Energia przychodząca do Ziemi nadeszła z pełną mocą. Znokautowałaby ludzi, gdyż niektórzy nie są jeszcze gotowi, by ją przyjąć. Ale są miejsca na tej Ziemi, które otwierają się – są to Punkty Światła. Środek Australii jest jednym z nich i zawsze takim był, jednak jest też wiele innych na całej Ziemi. Ludzie przybywają, pobędą a potem odchodzą. Zostają dotknięci tym – tym nowym Światłem, tą nową energią … tym podniesieniem [świadomości]. Ostatecznie, gdy nastąpi zharmonizowanie słońc, tym procesem zostanie objęta cała Ziemia. I będzie to Punkt Zwrotny, przejście z jednego Cyklu do innego.

I będzie tak, jak miało być, gdy Raj był pierwotnie planowany.

Paul: Jak zatem możemy być pomocni? Zostaliśmy tu wezwani, przybyliśmy tutaj, dostroiliśmy się do tych rzeczy… Z pewnością jest coś więcej, co można zrobić. Czuję po prostu … czuję frustrację, ponieważ mam te wspomnienia, ale brak mi zdolności pójść za nimi. Ale jednocześnie czuję, że trzeba coś zrobić.

Alcheringa: Tak, istotnie. I dostaniesz pobudkę. Teraz jest dzisiaj … jest jeszcze jutro; i następny dzień. Będziesz miał podpowiedź… A chcę cię zapewnić, że niezbędne zdolności masz – jak najbardziej – w twoim przeznaczeniu jest … pomagać w tych przemianach … pomagać w podnoszeniu świadomości Ziemi. Ponieważ pochodzisz z gwiazd i posiadasz wielką moc. Możesz wykorzystać tę moc, jeśli to uznasz i zaakceptujesz.  Pomoże ci to w podnoszeniu energii.

Jest to łączenie czasów – od czasu, gdy Ziemia niemal cofnęła się całkiem wstecz, gdy dinozaury zostały wyniszczone a także czasu, który jest powszechnie znany jako Upadek Atlantydy. Te wydarzenia dotyczyły całej Ziemi a czasy owe są bardzo mocno wpisane w ludzkie serca … w ich pamięć, a twoją rolą jest pomóc ludziom zaakceptować zmiany, które wtedy nastąpiły ... zrozumieć, że historia nie musi się powtórzyć, natomiast mogą podnieść swoją świadomość do Świadomości własnej Duszy i mogą postąpić naprzód z prawdziwym zrozumieniem tego, kim w rzeczywistości są, że są Gwiezdnymi Ludźmi. Czy to ma sens?

Paul: Przyszedł mi właśnie do głowy następujący obraz: jest plaża i przychodzące fale i masz ze sobą dziecko. Jeśli na dziecko wpadnie z całym impetem fala, będzie to brutalne. Ale jeśli tylko podniesiesz dziecko, ujmując je pod pachy, może pływać na grzbiecie fali i czerpać z tego wielką radość.

Alcheringa: Dokładnie tak… Istnieje wiele fal, które cały czas przychodzą, w szczególności Fale Słoneczne. To sprawia, że u niektórych ludzi pojawia się pewne niezrozumienie, gdy słyszą przepowiednie.

Przepowiednia jest tylko ostrzeżeniem, mówiącym, że coś może się ponownie zdarzyć o ile nie podniesiecie swojej świadomości i nie zrozumiecie tego, że jesteście Stwórcami … Jesteście Boskimi Istotami i możecie sprawić, że Ziemia stanie się tym, czym w istocie miała być. Czy to ma sens?

Paul: Tak.

Alcheringa: Tutaj, na tej Ziemi jest wielu, którzy mogą to zrobić, takich jak ty, mój synu.

Paul: Dziewczyny, które tu przyszły – Liz i Judy – są częścią tych puzzli. One wciąż próbują odnaleźć swoją drogę. Czy miałbyś im coś do powiedzenia? … One mają zdolności, ale te zdają się dopiero wyłaniać na powierzchnię.

Alcheringa: Cóż, te dziewczyny właśnie uczestniczyły w spotkaniu dotyczącym, mówiąc żartem, ‘spraw dziewczyn’ czy ‘kobiecych interesów.’  Czy ktoś inny chciałby zadać pytanie zanim odejdę?

Judy: Mam pytanie takie same jak Paul. Jaka jest nasza rola?

Alcheringa: Oto ćwiczenie, do którego was zachęcam: słuchajcie swojego wewnętrznego głosu, a to już zasadniczo robicie. Ufajcie mu … będziecie kierowane … nawet teraz, gdy mówię, otrzymujecie pokierowanie. OK? Będziecie mogły pójść za tym… Do jutra będziecie wiedziały dużo więcej.

Ale to jest tylko mały przerywnik w mojej wizycie, gdyż główną rzeczą jest zapewnić was i prosić o wiarę w swoje zdolności i o to, byście ufali swoim odczuciom tego, o co się was prosi i zastosowali się do tego. Zgoda?

 (Odgłosy potwierdzające zgodę.)

Alcheringa: Zatem, teraz odejdę. Wrócę jeśli naprawdę będziecie chcieli, abym wrócił … ale ja już jestem z wami. Tak więc, energia płynie do was i wnika w was, a wy możecie ją poczuć… Chciałbym, abyście wiedzieli, że możecie jej ufać. Dziękuję wam, dziękuję, moje dzieci i niech Bóg was Błogosławi.

 

Następna strona

 

 

© Copyright Valerie Barrow