a. Podpisać Covenant of Truth (Konwencję Prawdy) w witrynie www.dayoftruth.com, deklarując zobowiązanie prawdzie własnej najgłębszej Jaźni i wyrażanie tej prawdy w świecie.

b. Poświęcić czas na podzielenie się z rodziną, przyjaciółmi i osobami kochanymi tym, co najbardziej leży nam na sercu i najwięcej dla nas znaczy. Czego się obawiamy? Jakie są nasze marzenia i nadzieje? Co winniśmy powiedzieć z tego, co jeszcze nie zostało powiedziane? W jaki sposób moglibyśmy nawzajem wnieść do życia więcej miłości? Czy możemy ofiarować uzdrowienie i przebaczenie wszystkiemu, co jest ciemnością? Czy możemy ofiarować wsparcie i uznanie dla wszystkiego, co jest światłem? Wiek Prawdy może się zacząć jedynie wtedy, kiedy najpierw sami w sobie zapalimy świeczkę prawdy.

c. Zacznijmy zadawać sobie trudne pytania o stan naszej planety. Jeśli mamy przemóc długie lata ludzkiej chciwości, konfliktów i podziałów, powinniśmy przyjrzeć się korzeniom naszego zbiorowego szaleństwa. Wierzę, że większość ludzi świata chce pokoju, większość ludzi chce równości i sprawiedliwości dla wszystkich, większość ludzi chce żyć w harmonii z naszym naturalnym środowiskiem, większość ludzi chce takiego życia, w którym nasze najwyższe ludzkie potencjały mogą być swobodnie wyrażane i są honorowane. Co nas przed tym powstrzymuje? Czy, jeśli rządy, instytucje lub korporacje stały się zachłanne i skorumpowane, chcemy pociągnąć je do odpowiedzialności? Czy możemy wypowiadać się w imieniu tych, co nie mają głosu, co ucierpieli, co mają mniej szczęścia niż my? Czy możemy postrzegać siebie jako obywateli planety? Czy możemy poczuć się jednym z życiem Ziemi? Czy możemy wyjść poza bronienie się, defensywność i obwinianie ku rozpoznaniu własnej roli w zbiorowych cyklach karmicznych?

d. Jeśli już rozpoznaliśmy niektóre z problemów najbardziej bezpośrednio związanych z naszymi społecznościami i narodami, rozpocznijmy pozytywne zmiany. Marianne Williamson zachęca nas domyślenia lokalnego i działania globalnego". Odkrywajmy prawdę niezależnie jak jest trudna, przerażająca lub niewygodna. Wykorzystujmy środki masowego przekazu. Organizujmy zawody i imprezy muzyczne gromadząc głosy, które pragną ze współczuciem wcielać nową wizję sprawiedliwości i pokoju, nowy paradygmat dla ludzkich możliwości. Marzmy najwznioślejsze wizje i dzielmy się nimi poprzez muzykę, pisarstwo i wypowiedzi. Zapraszajmy do mówienia ludzi młodych, gdyż nowy świat należy do nich. Na te spotkania zapraszajmy starszych, mądrych, którzy patrzą poza pozory i którzy mają do przekazania własne pozytywne wizje. Zapraszajmy boskość z wnętrza własnej najgłębszej jaźni.

e. Uznawszy własne cienie, wyciągnijmy rękę amnestii i przebaczenia sobie nawzajem, sobie samym, naszym liderom i wszystkiemu, co należy do starego paradygmatu, który wkrótce upadnie. Zaprośmy rządy i instytucje, by zrobiły to samo, wybaczając winy i darując długi na całym świecie. Dlaczego nie zakończyć wszystkich konfliktów międzynarodowych, uwolnić wszystkich więźniów politycznych i kompletnie wymazać zadłużenia trzeciego świata? Co by się stało, gdyby nasze podatki poszły na tworzenie pokoju zamiast wojny? Wysyłajmy wezwanie o planetarną inicjację prawdy, o rozpuszczenie długich cykli ludzkiej karmy w świetle łaski oraz o przyspieszenie planetarnego wejścia w Wiek Prawdy.